Do kancelarii zgłosił się klient, który nie otrzymał należnej mu od pracodawcy odprawy w wysokości ponad 8 tysięcy złotych. Podstawą roszczenia były przepisy ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (znana potocznie jako ustawa o zwolnieniach grupowych) oraz fakt, że powód otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę ze wskazaniem, że jego przyczyną jest likwidacja stanowiska pracy. Wystąpiliśmy z pozwem przeciwko pracodawcy do Sądu Rejonowego w Siedlcach IV Wydziału Pracy. Pozwana spółka w ramach obrony wniosła pozew wzajemny o zapłatę przez powoda bardzo zbliżonej kwoty tytułem nierozliczenia korzystania przez niego z samochodu i telefonu służbowego. Po długim i pracochłonnym procesie Sąd Rejonowy w Siedlcach oddalił zarówno powództwo główne, jak i powództwo wzajemne. Zdaniem Sądu przeszkodą do uznania roszczenia powoda były wątpliwości, czy likwidacja stanowiska pracy faktycznie nastąpiła oraz czy była wyłączną przyczyną rozwiązania umowy o pracę. Złożyliśmy apelację do Sądu Okręgowego w Siedlcach, stawiając zaskarżonemu orzeczeniu trzy zarzuty: obrazy prawa procesowego, materialnego oraz błędnych ustaleń faktycznych. Sąd Okręgowy po rozpoznaniu sprawy uwzględnił w całości apelację, uchylił wyrok w zaskarżonej części, uwzględnił powództwo w całości i zasądził od pozwanej spółki na rzecz powoda zwrot kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu motywów wyroku sędzia sprawozdawca wskazał, że wszystkie trzy zarzuty postawione przez adw. Krzysztofa Osiaka były trafne i zasadne. Po uwzględnieniu kosztów procesu, kosztów adwokackich liczonych podwójnie (za uwzględnione powództwo i nieuwzględnione powództwo wzajemne) oraz odsetek kwota należna powodowi urosła do ponad 14 tysięcy. Wyrok jest prawomocny i podlega wykonaniu w drodze egzekucji.